Trzaskowski w Bielsku-Białej. Wpadł podzielić się programem
Fot. Beata Stekla
Beata SteklaBeata Stekla

Trzaskowski w Bielsku-Białej. Wpadł podzielić się programem

Rafał Trzaskowski miał w bielskim ratuszu mówić o bezpieczeństwie i zarządzaniu kryzysowym w czasie kataklizmów. I tak było.- Kwestia bezpieczeństwa, bez dwóch zdań, to kwestia najważniejsza. Czasy są niepewne, więc musimy być gotowi na każdą ewentualność i wykazać się odpornością na każdy kryzys - zaczął.

Na niepewność składają się pandemia, kryzys uchodźczy i wojna w Ukrainie. Dostało się też PiS-owi: - Rząd ten uważał nas, samorządowców, za głównego wroga, z którym trzeba walczyć. Mieli manię centralizowania absolutnie wszystkiego i zabierania pieniędzy. Również wam, bo pieniądze samorządowe to pieniądze nas wszystkich. Oprócz tego musieliśmy być na pierwszej linii frontu w momencie, gdy pojawiał się jakikolwiek kryzys - mówił.

Potem przeszedł do recepty na budowanie odporności. - Rozpocząłem program "Warszawa chroni". W tej intencji rozmawiamy z samorządowcami w Bielsku-Białej, województwie śląskim i szerzej, o tym jak wzmocnić tę odporność na każdą ewentualność - podkreślał.

Dalej mówił o konsultowanej przez samorządy Ustawie o ochronie cywilnej i obronie ludności. - Rząd chce przekazać bardzo duże pieniądze na tę ustawę. I nie chodzi o to, aby kogokolwiek straszyć, lecz aby wysłać klarowny sygnał, że jesteśmy gotowi na wszystko. 

Podkreślał, że dla wspomnianej odporności ważne jest cyberbezpieczeństwo. - Dzisiaj konflikt nie zaczyna się od rakiet i wjazdu czołgów, ale od dezinformacji i kłamstwa, które jest rozsiewane w przestrzeni publicznej, a które służy populistom, aby podmywać fundamenty demokracji. I to nie tylko rodzimi populiści, ale niestety też Putin, który w dezinformacji jest specjalistą. Jakikolwiek pojawi się problem, razem z nim pojawiają się rosyjskie boty, które sieją dezinformację w sieci. Wtedy rodzą się kontrowersje i złe emocje, które generują duże zasięgi. Tak jest skonstruowany internet - mówił. 

Ważne jest też odpowiednie podejście do edukacji. Szkoła powinna opierać się na nauce samodzielnego myślenia i weryfikowania danych, aby młodzi potrafili odróżnić treści wartościowe od tych bezwartościowych. - Bez walki z dezinformacją nie będziemy odporni na żadne kryzysy - podkreślał. 

- Mówię o tym wszystkim, bo w momencie gdy będziemy bezpieczni będziemy mogli spokojnie rozwiązywać inne problemy, na przykład te związane z inflacją. Kiedy jest bezpiecznie można zająć się dobrobytem, wzrostem gospodarczym i mądrą edukacją - mówił. 

Na koniec padły pytania z sali. Mieszkańców interesowało jak prezydent Warszawy wyobraża sobie współpracę z administracją Białego Domu po wyborach, w zależności od tego, którą kandydaturę wybiorą Amerykanie. Padło też pytanie o realizację 100 konkretów (niewiele zostało zrobione) oraz wprowadzenie euro (pytający obawiał się, że jego ewentualne wprowadzenie wzmocniłoby inflację). Ktoś inny pytał, czy nie warto byłoby przeprowadzić referendum w sprawie aborcji - przy okazji prezydenckich wyborów - skoro obecny rząd nie jest w stanie tematu przegłosować. Odpowiedzi: Posłuchaj

Przy wejściu do ratusza ustawiono telebim, dla tych którzy nie zmieścili się  sali sesyjnej ratusza, gdzie odbywało się spotkanie. Nie było ich jednak wielu.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: