Słuchacz: To jest po prostu niebezpiecznie
Fot. RF/ilustracyjne
Robert FraśRobert Fraś

Słuchacz: To jest po prostu niebezpiecznie

Przejścia dla pieszych na drodze krajowej nr 52 w gminie Porąbka są po modernizacji. Zainstalowano na nich nowoczesne oświetlenie. Problem w tym, że po zmroku lampy nie świecą. Niestety, taka sytuacja może potrwać nawet do połowy przyszłego roku.
Problem zgłosił nam słuchacz. – Koło stacji benzynowej w Bujakowie widoczność jest tragiczna. Światła ze stacji oślepiają kierowców, a pieszych w ogóle nie widać. To przejście zostało odnowione już kilka miesięcy temu, a mimo to oświetlenie nie działa. To jest po prostu niebezpieczne – relacjonuje.
Słuchacz zauważył także, że w niektórych miejscach oświetlenie działa bez zarzutu. Jednak są przejścia, gdzie lampy wciąż nie funkcjonują. – Nie rozumiem, dlaczego w jednym miejscu lampy działają, a w innym nie – dodaje.
Sprawę wyjaśnił zastępca wójta gminy Porąbka, Bogusław Wawak. Zaznaczył, że za modernizację przejść dla pieszych odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Na niektórych przejściach w ciągu DK52 oświetlenie nie działa z powodu opóźnień w podłączeniu zasilania. – Koło ronda w Kobiernicach udało się podpiąć to pod gminne oświetlenie uliczne i te doświetlenia działają. Na pozostałych, niestety, nie ma jeszcze zasilania. Dopiero po wykonaniu stałych przyłączy przez Tauron będzie można uruchomić wszędzie oświetlenie – tłumaczy Bogusław Wawak. Posłuchaj
Na przyłącza trzeba będzie jeszcze poczekać nawet pół roku.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: