Nocny alarm i szybka reakcja świadka
Fot. OSP Buczkowice
Robert FraśRobert Fraś

Nocny alarm i szybka reakcja świadka

W nocy z piątku na sobotę w Buczkowicach straż pożarna ruszyła do akcji. Na szczęście świadek widząc rozpoczynający się pożar w porę zareagował.
Zgłoszenie dotyczyło zwarcia instalacji elektrycznej. Jak relacjonują strażacy z OSP w Buczkowicach, sytuacja zakończyła się na dymie, zniszczonej elewacji, zapachu spalenizny i chwili strachu. – Zareagował świadek, który zauważył zagrożenie i samodzielnie ugasił ogień w zarzewiu. Być może dzięki jego postawie dom został uratowany – informują druhowie.
Strażacy apelują, by nie lekceważyć nawet pozornie niegroźnych sytuacji. Czujność i szybka reakcja mogą zapobiec tragedii.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: