Zima nie odpuszcza w Beskidach. Trzy turystki poszkodowane
Fot. GOPR Beskidy
Robert FraśRobert Fraś

Zima nie odpuszcza w Beskidach. Trzy turystki poszkodowane

Mimo wiosennego kalendarza, w wyższych partiach Beskidów wciąż panują zimowe warunki. Miniony weekend pokazał, że śnieg i niska temperatura mogą zaskoczyć turystów. Na Babiej Górze interweniowali ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.
Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę rano, jeszcze przed rozpoczęciem dyżuru dziennego. O godzinie 7.30 do GOPR dotarło zgłoszenie o turystce, która doznała urazu nogi w rejonie Przełęczy Lodowej. Do akcji ruszyło ośmiu ratowników – trzech z dyżuru i pięciu z Zawoi, którzy mieli zaplanowane szkolenie. Próba wezwania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zakończyła się niepowodzeniem z powodu pogarszającej się pogody w rejonie szczytu. Ratownicy ewakuowali poszkodowaną pieszo, używając noszy i technik linowych. Ostatecznie została przekazana załodze karetki w Zawoi Markowej.

Kilka godzin później, w sobotę o 14.30, do dyżurki GOPR na Markowych Szczawinach zgłosiła się kolejna kobieta z urazem kończyny dolnej. Nie była w stanie samodzielnie zejść, dlatego ratownicy przetransportowali ją w doliny, gdzie mogła kontynuować leczenie.

Do trzeciej interwencji doszło w niedzielę po południu. O godzinie 14.00 ratownicy po raz kolejny zostali wezwani do turystki z urazem nogi. Po udzieleniu pomocy również została przewieziona do Zawoi Markowej.
GOPR przypomina, że w górach wciąż panują warunki zimowe. Ratownicy apelują o rozwagę i odpowiednie przygotowanie przed każdą wyprawą.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: