Z sercem do pacjenta
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Z sercem do pacjenta

Prof. Andrzej Bochenek, legenda polskiej kardiochirurgii, kończy 75 lat.Nazwisko prof. Andrzeja Bochenka na stałe zapisało się na kartach historii polskiej kardiochirurgii. I to nie tylko za sprawą jego udziału – wspólnie z prof. Zbigniewem Religą i prof. Marianem Zembalą – w pierwszym udanym przeszczepie serca w Polsce. 
To między innymi dzięki jego doświadczeniu dziś kardiochirurdzy mogą operować przez „dziurkę od klucza”. Obecnie jako konsultant ds. kardiochirurgii American Heart of Poland wciąż pomaga pacjentom.

Ilu ludziom uratował życie? - Tego się nigdy nie wie – odpowiada profesor dodając, że nigdy nie przywiązywał wagi do liczb. Jednak z podsumowania konsultacji, badań i operacji  wynika ponad 20 000 pacjentów, którzy korzystali z wiedzy prof. Bochenka. Właśnie mija 40 lat od pierwszej operacji, którą wykonał na otwartym sercu. Łącznie przeprowadził ich  ponad 4500.
 
Wiele lat temu przed jeden ze szpitali, w którym pracował, przyjechała kilkudziesięcioosobowa romska rodzina. Przedstawiciele rodu błagali profesora, aby zgodził się wyciągnąć pozostawiony podczas innej operacji fragment narzędzia z serca ich ojca i męża.  Narzędzie było mikroskopijne, niewidoczne podczas badań diagnostycznych i nie stanowiło zagrożenia dla zdrowia i życia pacjenta, ale dla niego samego świadomość pozostawienia  tam ciała obcego  uniemożliwiała normalne funkcjonowanie.
- Niech pan mu pokaże cokolwiek co pan mu wyjął, on tylko panu ufa – mówiła żona mężczyzny do profesora Bochenka. Profesor podjął się zabiegu. Ku swojemu ogromnemu zdziwieniu,  w sercu pacjenta znaleziono oderwaną końcówkę metalowej mikrosprężynki  (prowadnika) używanego przez kardiologów przy cewnikowaniu serca. Ta pozostałość to ok. 1,5 cm, ale po rozwinięciu była bardzo długa - miała aż 140 cm! Profesor przekazał znalezisko uszczęśliwionej żonie i od tej pory stał się bohaterem całego rodu, który przez wiele lat składał mu podziękowania za tę operację. Takich opowieści profesor Bochenek potrafi przytaczać dziesiątki.
 
Zawsze życzliwy, profesjonalny, z sercem na dłoni – tak opisują go pacjenci, którym uratował zdrowie i życie. Często powtarza, że gdyby miał dostać zawału to w Polsce, bo nasza kardiochirurgia i kardiologia uważana jest za jedną z najlepszych w Europie. 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: