Szokujące zgłoszenie. "Prowadzę pijany, zatrzymajcie mnie!"
Paweł ChudeckiPaweł Chudecki

Szokujące zgłoszenie. "Prowadzę pijany, zatrzymajcie mnie!"

Niecodzienne zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego żywieckiej policji. 40-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy, informując, że prowadzi samochód pod wpływem alkoholu i prosi o zatrzymanie. Badanie alkomatem wykazało blisko 4 promile alkoholu w jego organizmie!

Sam zgłosił się na policję

W miniony poniedziałek około godziny 6:00 rano mieszkaniec powiatu żywieckiego zadzwonił pod numer alarmowy i przyznał, że jedzie autem, będąc pijanym. Co więcej, sam podał lokalizację, w której będzie czekał na patrol. Funkcjonariusze drogówki natychmiast ruszyli na miejsce i potwierdzili zgłoszenie.
Mężczyzna przyznał, że spożywał alkohol przed podróżą i mimo to wsiadł za kierownicę, pokonując trasę aż do Żywca. Wynik badania alkomatem był zatrważający – niemal 4 promile alkoholu we krwi!

Konsekwencje nieodpowiedzialnej jazdy

Po zatrzymaniu, samochód mężczyzny trafił na policyjny parking, a on sam został przewieziony do izby wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Czy to akt skruchy, czy desperacja?

Trudno jednoznacznie ocenić, czy telefon mężczyzny był przejawem poczucia winy, czy też wynikał z jego stanu upojenia. Jedno jest pewne – dzięki temu uniknięto potencjalnej tragedii na drodze. To zdarzenie pokazuje, jak niebezpieczne może być prowadzenie pojazdu po alkoholu.

Pamiętaj!

Nietrzeźwość za kierownicą to nie tylko zagrożenie dla kierowcy, ale i dla innych uczestników ruchu. Jeśli widzisz osobę, która może prowadzić po spożyciu alkoholu – nie wahaj się zadzwonić na policję. Może to uratować życie!
 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: