Strażacy dla Kazika. "Tylko wczoraj 19 akcji w całym kraju"

Dwuletni Kaziu Sromek z Bystrej zmaga się z dystrofią mięśniową - śmiertelną chorobą, która wymaga kosztownego leczenia. Aby pomóc chłopcu, strażacy z całej Polski zaangażowali się w wyjątkowe wyzwanie #StrażacydlaKazika. Dzięki ich wysiłkom i wsparciu ludzi o wielkich sercach zbiórka nabiera tempa.

Dominik Sromek, tata Kazika i strażak Ochotniczej Straży Pożarnej, podkreśla, jak ogromne znaczenie ma zaangażowanie uczestników akcji. – Cała inicjatywa rozpoczęła się 19 stycznia dzięki OSP Nadzów. Od tamtej pory kolejne jednostki dołączają do wyzwania, a ja codziennie odnajduję nowe nagrania z ich udziałem. To niesamowite, jak wiele osób chce pomóc naszemu synkowi – mówi. Posłuchaj

Jak się czuje chłopiec?

Kazik obecnie czuje się dobrze i wrócił do rehabilitacji po kilkutygodniowej przerwie. – Nie uczęszcza jeszcze do żłobka, ale jego postępy są widoczne. Dzięki temu, co robią ludzie, możemy kontynuować leczenie i rehabilitację, które dają nadzieję na poprawę jego stanu – podkreśla Dominik Sromek. Posłuchaj

Coraz więcej pieniędzy

Zbiórka środków prowadzona na platformie Siepomaga pozwoliła zebrać już ponad półtora miliona złotych. – Myślę, że łącznie z fundacjami mamy około dwóch milionów złotych. To ogromny sukces, a tempo wzrasta każdego dnia dzięki ludziom, którzy udostępniają informacje i angażują się w różne inicjatywy – dodaje ojciec chłopca.

Jednym z głównych motorów akcji są strażacy z jednostek OSP, którzy organizują wyzwanie polegające na przeciąganiu wozów strażackich na odległość co najmniej pięciu metrów. Nominując kolejne drużyny, zachęcają do wsparcia zbiórki na leczenie Kazika.

Gdzie można wesprzeć Kazia?

Każdy może dołączyć do tej akcji, wpłacając środki na stronie siepomaga.pl/kaziu-sromek. – To, co się dzieje, jest niesamowite. Widzimy, jak wiele osób chce pomóc i jak wielką moc ma wspólne działanie. Dzięki temu Kazik ma szansę na lepszą przyszłość – mówi Dominik Sromek.

Na zdjęciach widzicie strażaków z OSP Szczyrk, ratowników GOPR Beskidy i policjantów z Komisariatu Policji w Szczyrku. – Kazik to synek naszego kolegi, strażaka OSP z Bystrej, który całe życie poświęcił pomaganiu innym. Teraz to on potrzebuje naszego wsparcia – mówią ratownicy.