Maszt, podpisy i sesja nadzwyczajna
Robert FraśRobert Fraś

Maszt, podpisy i sesja nadzwyczajna

Mieszkańcy Malca, w gminie Kęty, nie odpuszczają. Nadal są przeciwko budowie masztu radiotelekomunikacyjnego znajdującego się w pobliżu ulicy Widokowej.
Decyzja o budowie była dla mieszkańców zaskoczeniem. Jak sami mówią, nie zgadzają się na inwestycję, która nie była z nimi konsultowana. - Jestem przeciwko takiej wieży. Już dawno słyszałem w telewizji opinie rzeczoznawców o promieniach groźnych dla ludzkiego życia – mówi nam jeden z mieszkańców. - Wszyscy narzekają, że to jest szkodliwe. Są tam pobudowane nowe domy – dodaje mieszkanka. Posłuchaj
Niedawno, w ciągu pięciu dni, grupa mieszkańców zebrała blisko 500 podpisów pod protestem w sprawie budowy 40 metrowego masztu. Burmistrz gminy Kęty Marcin Śliwa wyjaśnił, że decyzja o budowie masztu została narzucona przez wyrok sądu, który unieważnił wcześniejszą odmowę gminy.
Mieszkańcy planują kontynuować protesty i używać wszystkich dostępnych środków prawnych, aby wstrzymać uruchomienie masztu. 
W odpowiedzi na protesty, kęcki samorząd zwołał na przyszły tydzień nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej. Pojawią się na niej dwa punkty. Pierwsza uchwała skierowana będzie do ministra cyfryzacji z petycją o zmianę przepisów, które od 2022 roku znacznie ograniczyły wpływ gmin i mieszkańców na decyzje dotyczące lokalizacji takich inwestycji. Druga uchwała, będąca odpowiedzią na wnioski mieszkańców, dotyczy przeprowadzenia pomiarów natężenia pól elektromagnetycznych emitowanych przez maszty telekomunikacyjne. 
Jak przekazał nam burmistrz gminy Kęty Marcin Śliwa, choć maszt w Malcu jeszcze nie funkcjonuje, uchwała ma umożliwić samorządowi wystąpienie do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska o przeprowadzenie takich pomiarów. Posłuchaj
Ma to na celu zapewnienie kontroli nad wszystkimi tego typu inwestycjami na terenie gminy.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: