Znaleziono ostatniego górnika. Żyje!
Radio Express
Beata SteklaBeata Stekla

Znaleziono ostatniego górnika. Żyje!

Ratownicy dotarli do 32-latka przed 14:00. Mężczyzna zaginął 1200 metrów pod ziemią po wstrząsie w kopalni w Rydułtowach.- Mężczyzna jest przytomny. Został przetransportowany w asyście lekarskiej do bazy ratowniczej pod ziemią. Ma problemy z oddychaniem w pozycji leżącej. Po godzinie 17:00 kopalnianą windą wywieziono go na powierzchnię i przekazano ekipie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Odnalezionym jest 32-letni sztygar oddziału elektrycznego, od 7 lat pracujący w kopalni pod ziemią - relacjonuje Polska Grupa Górnicza, do której należy kopalnia. 

Górnik przetrwał ponad 50 godzin w ekstremalnych warunkach: w atmosferze o stężeniu metanu zbliżającym się do 5 proc., temperaturze przekraczającej 32 stopnie Celsjusza i bardzo wysokiej wilgotności powietrza. 

Do wstrząsu doszło w czwartek po 8:00. W jego rejonie przebywało 78 górników. 76 ewakuowano na powierzchnię. Dwóch zaginęło. Pierwszy z zaginionych został odnaleziony martwy około 10 godzin po wstrząsie. Zmarły był sztygarem zmianowym, miał 41 lat i aż 23 lata stażu pracy w górnictwie.

Akcję ratowniczą w Rydułtowach zakończono dzisiaj po 18:00, po zabezpieczeniu obszaru wstrząsu i wycofaniu ratowników na powierzchnię.



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: