Tam woda napłynęła z lasu. "Od 40 lat nie była takiego deszczu!"
Robert FraśRobert Fraś

Tam woda napłynęła z lasu. "Od 40 lat nie była takiego deszczu!"

Nad ranem w Kętach intensywne opady deszczu spowodowały najwięcej strat na Podlesiu. Około godziny trzeciej wydawało się, że systemy odwodnieniowe radzą sobie z napływem wody. Sytuacja drastycznie pogorszyła się dwie godziny później.
- Od trzeciej nad ranem straż miejska była już na miejscu, monitorując cieki wodne i miejsca strategiczne w całej gminie. Około godziny piątej rano sytuacja gwałtownie się pogorszyła. Mieszkańcy zaczęli zgłaszać zalane piwnice i domy. Największe problemy wystąpiły w dzielnicy Podlesie, szczególnie na ulicach Partyzantów i Kolbego – mówi nam burmistrz Kęt Marcin Śliwa.
- Woda napłynęła z lasu i zablokowała przepust pod drogą powiatową w kierunku rzeki Soły. W rezultacie woda zaczęła płynąć po drodze, zalewając kolejne ogrody i domy - opisał burmistrz.
Wszystkie jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z gminy Kęty były na miejscu, pomagając mieszkańcom w usuwaniu wody.
- Ogromne opady deszczu. Nie widziałem takich od 40 lat! - mówi nam mieszkaniec ulicy Kolbego, którego piwnica została całkowicie zalana. Posłuchaj
 
Przed 12.00 droga przed Kęty Podlesie w kierunku Bielska-Białej, oraz w kierunku Wilamowic jest już przejezdna, ale wprowadzono ruch wahadłowy.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: