Szukają dwóch osób AKTUALIZACJA
W Cieszynie trwa nadal akcja poszukiwawcza dwóch osób, które mieszkały w kamienicy przy ulicy Głębokiej. W budynku, w którym dziś po godz. 4.00 rano doszło do wybuchu. Dziewięciu pozostałych lokatorów kamienicy jest bezpiecznych. W wyniku wybuchu i pożaru poszkodowane zostały trzy osoby. Dwie przewieziono do szpitala, ale szybko go opuściły.Z kamienicy, która uległa zawaleniu oraz sąsiednich ewakuowano 21 osób. Na miejscu pracuje 170 strażaków z całego województwa śląskiego, w tym Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Jastrzębia Zdroju z psami ratowniczymi. Psy nadal jednak nie weszły na teren gruzowiska, na razie jest to niemożliwe.W zabezpieczeniu miejsca zdarzenia uczestniczy 55 policjantów i specjalny zespół, który będzie dokonywał czynności procesowych w celu wyjaśnienia okoliczności w jakich doszło do zawalenia się kamienicy – poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik.
Działania służb ratowniczych potrwają, szacunkowo, jeszcze kilkanaście godzin. Do czasu, kiedy gruzowisko zostanie uprzątnięte, a poszukiwane osoby zostaną odnalezione.
W sąsiednich kamienicach trwają prace związane ze wzmocnieniem ścian. Tak, aby nie zagrażały ratownikom działającym na gruzach zawalonego budynku.
Kiedy do swoich domów będą mogli powrócić ewakuowani? To będzie wiadomo dopiero po ekspertyzach nadzoru budowlanego. Na razie lokatorami dwóch sąsiednich budynków zaopiekowały się władze miasta.
Przeszukiwanie gruzowiska trwa z dwóch stron: od ściany frontowej i od tyłu budynku – informuje komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski. Dopóki nie znajdziemy dwóch osób, które mogły znajdować się w tym budynku, traktujemy tę akcje jako ratowniczą. Zakładamy, że obydwie osoby żyją – podkreśla komendant. Posłuchaj
Z kolei zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Roman Kuster mówił w trakcie briefingu prasowego dziennikarzom, że tuż przed eksplozją, do pracy wyszła jedna z lokatorek kamienicy przy Głębokiej 32. W trakcie wybuchu w budynku przebywały tylko trzy osoby na jedenaście zameldowanych. Dwie z nich są poszukiwane, to: 46-letni mężczyzna, który mieszkał na drugim piętrze oraz 78-letnia kobieta z pierwszego piętra. Zaginieni zajmowali odrębne mieszkania. Posłuchaj
Nie wiadomo co było przyczyną katastrofy. Wiadomo, że kamienica, w której doszło do wybuchu, nie była ogrzewana gazem. Ale instalacja gazowa była do niej doprowadzona. W mieszkaniach znajdowały się piecyki i kuchenki gazowe.
- Patrząc po dziurze z lewej strony budynku, można zakładać, że był to wybuch gazu - mówił komendant PSP Mariusz Feltynowski zastrzegająć, że nie jest biegłym w tej dzedzinie i nie chce wyrokować.
Przyczyny katastrofy będzie ustalał 12-osobowy zespół biegłych ekspertów z Komendy Wójewódzkiej Policji w Katowicach. Biegli są już w Cieszynie. Na miejscu jest też czterech prokuratorów, w tym zastępca prokuratora okręgowego.
AKTUALIZACJA godz. 17:00
Strażacy ukończyli stabilizację i zabezpieczenie ścian sąsiedniego budynku. Ze względów bezpieczeństwa ręcznie przeszukują teren gruzowiska, metr po metrze, przy wsparciu psa ratunkowego.
AKTUALIZACJA godz. 20:00
Na miejscu pracuje 200 strażaków w systemie rotacyjnym, z obydwu stron budynku.
Akcję ratunkową prowadzą ratownicy Specjalnej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Jastrzębia Zdroju wraz z 4 psami. Prace usprawnia sprowadzony z Lasów Państwowych dźwig.
Abu zgromadzić dowody, a także zabezpieczyć własnoć prywatną mieszkańców, przeszukiwany jest gruz zwieziony z miejsca eksplozji.
Teren oraz mienie mieszkańców i przedsiębiorców na ul. Głębokiej zabezpiecza 40 policjantów.
AKTUALIZACJA godz. 22:00
Poszukiwania 46-letniego lokatora zamieszkałego na drugim piętrze kamienicy, w której doszło do wybuchu oraz 78-letniej kobiety z pierwszego piętra, trwają.
Na miejscu gruzowiska ratownicy ręcznie usuwają gruz, który następnie jest wywożony przy użyciu sprzętu specjalistycznego
Z uwagi na przebieg akcji ratunkowej informujemy o dalszym zamknięciu odcinka ul. Głębokiej od Rynku do ul. Menniczej do momentu zakończania wszystkich działań - podaje Urząd Miejski w Cieszynie.
Teren jest strefą zamkniętą, którą zabezpieczają policjanci. Nie mają do niej dostępu osoby postronne, z wyjątkiem mieszkańców domów stojących przy Głębokiej i to w ograniczonym, niezbędnym zakresie.
Posłuchaj audycji:
Nagranie 1
Nagranie 2