Skąd płynie ta woda? Mieszkańcy wciąż bez odpowiedzi, a strumyk nie znika
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Skąd płynie ta woda? Mieszkańcy wciąż bez odpowiedzi, a strumyk nie znika

Na prywatnej drodze dojazdowej, przy ulicy Krętej w Czechowicach-Dziedzicach, od miesięcy płynie woda. Mieszkańcy alarmują – bywa, że tworzy się wartki strumień, który nie tylko utrudnia codzienne funkcjonowanie, ale zimą zamarza i staje się zagrożeniem. Obawy wzbudziła również możliwość wycieku z sieci wodociągowej. Taki scenariusz wyklucza jednak Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.Woda cały czas cieknie – opowiadają nam mieszkańcy ulicy Krętej w Czechowicach-Dziedzicach. Płynie drogą prowadzącą do ich domów. Bywa, że ciek jest mało dostrzegalny, ale często jest również tak, że tworzy się wzdłuż ogrodzeń posesji wartki potoczek, który potrafi „podlać” okoliczne garaże. 
Jak mówią mieszkańcy, woda utrudnia im życie zwłaszcza zimą, gdy zamarza. - Nie wiemy skąd ta woda płynie, czy wycieka z sieci wodociągowej, nie mamy pojęcia, ale chcemy się dowiedzieć – mówią nam czechowiczanki. Posłuchaj 
 
Interwencje bez skutku
 
Mieszkańcy podejrzewali, że mogło dojść do wycieku z sieci wodociągowej, dlatego już latem zeszłego roku powiadomili o sytuacji Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Czechowicach-Dziedzicach, które - w reakcji na zgłoszenie - podjęło decyzję o wymianie sieci wodociągowej na tym odcinku.
Jak jednak relacjonują mieszkańcy, pomimo wymiany wodociągu, nie zmieniło się nic. Woda jak płynęła, tak płynie. Posłuchaj 
 
Tymczasem pracownicy spółki wodociągowej, przy pomocy nowoczesnego sprzętu, dokładnie sprawdzali stan sieci przy ulicy Krętej. Wniosek był jednoznaczny: woda nie wypływa z wodociągu, to nie jest awaria. 
Przedsiębiorstwo nie odnotowuje w tym rejonie nie odnotowuje żadnych strat spowodowanych  niekontrolowanym wyciekiem.

Co więcej, żeby na 100% wykluczyć możliwość awarii, na 1,5 godziny zakręcono wodę w całym rejonie. 
- Gdyby to płynęło z jakiekolwiek strony sieci wodociągowej, to musiałby się napływ wody ograniczyć, a dalej była ta sama siła napływu - tłumaczy prezes PWiK Elżbieta Paradowska. Z tego wniosek, że drogą prowadzącą do domów mieszkańców płyną wody gruntowe… Posłuchaj
 
Kto znajdzie źródło problemu?
 
Po zapytaniu jakie skierowaliśmy do czechowickiej spółki wodociągowej, jej pracownicy pojawili się na ulicy Krętej, po raz kolejny, kilka dni temu. - Wykonaliśmy w poniedziałek ponownie wykopki. Woda mocno wybija, ale nie z prawej strony, gdzie jest wodociąg, tylko z lewej. I rzeczywiście to jest bardzo intensywny napływ wody – relacjonuje prezes Paradowska. Na pytanie skąd płynie woda, jeśli nie z wodociągu, odpowiada: nie mamy pojęcia. Posłuchaj
 
- Nie mogę poświęcać już więcej zasobów Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, by weryfikować tę sprawę. Dołożyliśmy wszelkich starań, by pomóc rozwiązać problem. Cały rejon obstawiliśmy permalogami. Osłuchaliśmy wszystkie zasuwy, wszystkie przyłącza. Zrobiliśmy wszystko żeby rozwiązać problem, ale my go nie rozwiążemy, bo jego przyczyną nie jest sieć wodociągowa. Nie możemy więcej pomóc – podsumowuje prezes Elżbieta Paradowska.
 
Kto zatem może pomóc mieszkańcom? W sprawie sytuacji na ulicy Krętej skontaktowaliśmy się również 
z Przedsiębiorstwem Inżynierii Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach.
PIM poinformował naszą redakcję, że jeśli przyczyną okaże się uszkodzenie drenów podczas budowy kanalizacji sanitarnej, spółka deklaruje gotowość do ich odtworzenia.
 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: