Remont osuwiska z problemami. Aktualizacja
Fot. Zwardońinfo
Paweł ChudeckiPaweł Chudecki

Remont osuwiska z problemami. Aktualizacja

Opady deszczu i roztopy na początku lutego ubiegłego roku, spowodowały nasiąkniecie gruntu i korpusu drogi ekspresowej w Lalikach.
W efekcie doprowadziły do osunięcia muru oporowego z koszy siatkowo-kamiennych oraz krawędzi jezdni. Uruchomiono objazdy a po przetargu, 20 maja przekazano wykonawcy teren prac.
Plan na naprawę
Plan zakładał, że 400-metrowy fragment drogi zostanie naprawiony do kwietnia tego roku. Wykonawca – firma z Chełma Śląskiego wystąpił jednak o wydłużenie terminu, co uzasadnił niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Finał prac miał nastąpić z początkiem czerwca, jednak wiele wskazuje, że również ten termin może być zagrożony. Jeden z elementów odbudowywanej konstrukcji - kamienny mur oporowy na dużym odcinku uległ zawaleniu. Zdjęcia z placu budowy zaczęły pojawiać się wczoraj w sieci.
Co na to inwestor?
Jak przekazał Marek Prusak rzecznik prasowy katowickiej GDDKiA, na placu budowy są już inspektorzy, którzy ustalają szczegóły zdarzenia i w ciągu dnia powinny nastąpić stosowne ustalenia. W ostatnim czasie dochodziło do aktów wandalizmu – sześć gabionów z kamieniami oplecionych siatką zostało celowo przeciętych i konieczne było powtórzenie prac. Inspektorzy sprawdzają, czy najnowsze zdarzenie to błąd w sztuce, przypadek czy może celowe działanie.

Aktualizacja
Najprawdopodobniej do uszkodzeń doszło w wyniku celowego rozcięcia kilku górnych koszy, poinformowała dzisiaj wieczorem GDDKiA w Katowicach.
 
„...Przypuszczamy, że kamienie wypadające z wnętrza przeciętych koszy przeciążyły nasyp. Osunięcie górnego rzędu gabionów pociągnęło za sobą kolejne dwa rzędy, co doprowadziło do poważnego uszkodzenia ściany zabezpieczającej nasyp po stronie potoku.
Warto zaznaczyć, że kilkanaście dni wcześniej, w rejonie obiektu mostowego, odnotowano podobny incydent polegający na rozcięciu koszy gabionów. Tam jednak, z uwagi na lokalizację, uszkodzenie ograniczyło się jedynie do zniszczenia poszycia, bez efektu osunięcia całej ściany.
W związku z zaistniałą sytuacją podejmowane są wszelkie kroki mające na celu zarówno naprawę uszkodzeń, jak i zabezpieczenie obiektu przed podobnymi incydentami w przyszłości. Wykonawca sporządził już dokumentację uszkodzeń oraz przygotowuje dokumentację naprawy dotychczas wykonanych prac, utraconych w wyniku osunięcia się gabionów. Sprawa została zgłoszona policji, aby ustalić sprawców uszkodzenia konstrukcji. Trwają już prace rozbiórkowe uszkodzonej części gabionów. Szybkie oddzielenie elementów uszkodzonych od nienaruszonych, pozwoli na sprawne przywrócenie stabilności nasypu. Uszkodzenie zostało również zgłoszone ubezpieczycielowi wykonawcy...”
„...Akty wandalizmu prawdopodobnie będą miały wpływ na termin ukończenia naprawy i przywrócenia docelowej organizacji ruchu. O tym, czy i o ile zostanie wydłużony czas prac, będzie wiadomo po rozebraniu zniszczonych elementów, sporządzaniu dokumentacji i określeniu wpływu tych uszkodzeń na dalszy przebieg prac.”


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: