Referendum w Bielsku-Białej: trwa oczekiwanie na wyniki
fot. Radio BIELSKO
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Referendum w Bielsku-Białej: trwa oczekiwanie na wyniki

O godz. 21.00 zamknięto lokale wyborcze. Rozpoczęło się liczenie głosów.Tuż po zamknięciu lokali wyborczych rozmawialiśmy z przewodniczącym Miejskiej Komisji ds. referendum. Igor Kliś ocenił, że głosowanie przebiegło spokojnie, bez incydentów. Jedno zdarzenie, dzień wcześniej, odnotowano w siedzibie obwodowej komisji przy ul. Pocztowej; był to fałszywy alarm bombowy. 

Dziś punktualnie o godz. 7.00 otwarte zostały wszystkie siedziby komisji, których na terenie miasta było 77. Pomiędzy 15.00 a 17.00 z komisji obwodowych do miejskiej spływały informacje o frekwencji. Ta, jak już informowaliśmy - na godz. 15.00 - wyniosła 16%. - Teraz czekamy na końcowe raporty poszczególnych komisji [...]. W tej chwili w urzędzie [gdzie jest siedziba miejskiej komisji - red.] jest czas oczekiwania, na to, aż te wszystkie dane dotrą - relacjonował nam Igor Kliś, przewodniczący Miejskiej Komisji ds. referendum. Posłuchaj

W dwóch komisjach w Wapienicy uruchomiono rezerwy kart do głosowania, ponieważ frekwencja w tych lokalach zbliżała się do 60%. - To jest taki moment, kiedy trzeba podjąć decyzję o uruchomieniu tzw. rezerwy - dodaje Igor Kliś.

W skład Miejskiej Komisji ds. referendum wchodzą przedstawiciele wszystkich klubów zasiadających w Radzie Miejskiej a także trzy osoby wskazane przez prezydenta miasta; są to pracownicy urzędu. 

Wyniki referendum będą wiążące dla władz miasta, jeżeli frekwencja przekroczy 30%, w przybliżeniu głos musiało dziś oddać minimum 38 tys. 100 osób.  


Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: