Reakcja była natychmiastowa
fot. Waszym Okiem - Radio BIELSKO
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Reakcja była natychmiastowa

Bielsko-Biała: dyskusja w sieci po publikacji zdjęcia, które zrobiono dziś na parkingu przed centrum handlowym.Policję wezwano dziś na parking przed centrum handlowe w Bielsku-Białej. Tam na smyczy i szelkach, z tyłu samochodu, "wisiał" pies. Patrol ustalił, że opiekun psa - a zarazem właściciel samochodu - na dosłownie pięć minut poszedł do sklepu. Zostawił w pojeździe uchyloną tylną szybę. Pech chciał, że zwierzę oparło się o tę szybę i wypadło z auta. Psiak zawisł na smyczy (miał zapięte szelki) - jak wynika z relacji policji - mając opartą łapę o zderzak.

Zwierzęciu pomógł ochroniarz, który błyskawicznie zareagował na tę sytuację. Wrócił także opiekun psa. Jego wersję zdarzeń potwierdził zapis z monitoringu. Nie stwierdzono zagrożenia, dlatego policja odstąpiła od dalszych czynności. 



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: