Rafał Trzaskowski odwiedził Bielsko-Białą. Były życzenia, selfie, padło też kilka obietnic

Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta kraju był dzisiaj w Bielsku-Białej. Do stolicy Podbeskidzia przyjechał z hasłem "Kobiety na wybory".Około 12:30 spotkał się pod ratuszem z dziennikarzami. Licznie stawili się też mieszkańcy. Rafał Trzaskowski zaczął od złożenia życzeń wszystkim kobietom i dziewczynom, a potem przeszedł do sedna.

- Nie chodzi o to, aby pochylać się nad kobietami i dziewczynami raz do roku, ale żeby zabiegać o równość, sprawiedliwe traktowanie oraz o to, żeby kobiety miały wpływ na rzeczywistość, dokładnie taki sam jak mężczyźni. W 2023 roku to one odmieniły Polskę. Gdyby nie to, że właśnie kobiety poszły do wyborów tak tłumnie, być może potoczyłyby się one zupełnie inaczej - podkreślał.

Dodał, że równość to absolutnie podstawowa sprawa i musi stać się zasadą. Jak również to, aby kobiety mogły same decydować o swoim zdrowiu i życiu. Tu padła obietnica, że o to ostatnie będzie walczył szczególnie.

- Jeżeli Sejmowi nie starczy odwagi, to zgłoszę swoją własną ustawę - i wywrę taką presję na moich koleżankach i kolegach w Sejmie, że jestem przekonany, iż ta ustawa uzyska wreszcie wsparcie i doprowadzimy do tego, żeby to średniowieczne prawo antyaborcyjne odeszło do lamusa. To jest dla mnie priorytet - zapowiedział. Posłuchaj

Pozostałe deklaracje to walka o jednakową płacę za tę samą pracę, równy dostęp do usług publicznych, edukacji, służby zdrowia oraz o warunki do godnego starzenia się.

Była to konferencja prasowa, więc padło kilka pytań ze strony mediów. Dziennikarzy interesowała m.in. kwestia zapowiedzianego przez premiera modelu szkolenia wojskowego.

Rafał Trzaskowski kontynuuje swoją wizytę na Podbeskidziu. O 14:30 miał spotkać się z kołami gospodyń wiejskich w Łękawicy. Jutro ma odwiedzić Katowice.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1