Przyjechał pijany na komisariat...
Fot. KPP w Cieszynie
Robert FraśRobert Fraś

Przyjechał pijany na komisariat...

Mieszkaniec Strumienia próbował przekupić policjantów, oferując im 5000 złotych za "załatwienie sprawy". Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.
W niedzielę policjanci z cieszyńskiej drogówki interweniowali w Strumieniu, gdzie 32-latek awanturował się z domownikami. Jeszcze przed ich przyjazdem mężczyzna odjechał samochodem, najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Podczas poszukiwań sprawcy dyżurny przekazał funkcjonariuszom informację, że poszukiwany pojawił się na Komisariacie Policji w Strumieniu, twierdząc, że chce "wyjaśnić" sytuację.
Policjanci szybko zauważyli, że mężczyzna jest pobudzony i nerwowy. Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mundurowi podejrzewali również, że mógł być pod wpływem narkotyków, dlatego pobrano od niego krew do badań.
W trakcie czynności mężczyzna zaproponował policjantom łapówkę w wysokości 5000 złotych, licząc na uniknięcie konsekwencji. Został zatrzymany pod zarzutem kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz usiłowania wręczenia korzyści majątkowej w celu nakłonienia funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych.
Policja zatrzymała również samochód, którym kierował 32-latek – wart około 60 tysięcy złotych. Mężczyzna stracił prawo jazdy i został objęty dozorem policyjnym.
O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Kodeks karny przewiduje za tego typu przestępstwa karę pozbawienia wolności do 10 lat.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: