Popłynął na kryptowalutach
Fot. KPP Oświęcim
Beata SteklaBeata Stekla

Popłynął na kryptowalutach

Oświęcimianin, który padł ofiarą oszustów proponujących inwestowanie w kryptowaluty stracił blisko 9000 zł. Do pokrzywdzonego 30-latka zadzwonił mężczyzna podający się za przedstawiciela firmy zajmującej się inwestycjami w kryptowaluty. Kusił szybkim pomnożeniem oszczędności. Poprzez dużą pewność siebie oraz odpowiednie słownictwo oszust zdobył zaufanie 30-latka i namówił go na przelanie blikiem 8700 złotych. Pokrzywdzony - niestety - wykonał to polecenie. Kiedy zorientował się, że padł ofiarą oszustwa poszedł na policję.

- Jeśli skontaktuje się z tobą osoba informująca o możliwości uzyskania szybkich i wysokich zysków dzięki inwestycji w kryptowaluty, poinformuje cię o konieczności instalacji aplikacji na twoim komputerze lub telefonie komórkowym, dającej możliwość automatyzacji operacji związanej z kupnem i sprzedażą kryptowaluty, a także zaoferuje wsparcie w inwestycjach i obsłudze aplikacji, zachowaj zdrowy rozsądek, bo to jest oszustwo! - alarmują policjanci.

Pomoże też zapoznanie się z informacjami podawanymi przez Komisji Nadzoru Finansowego oraz Narodowego Banku Polskiego dotyczącymi inwestowania w kryptowaluty oraz sprawdzenie czy firma inwestycyjna znajduje się na liście ostrzeżeń KNF. 

Ponadto:

- nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej,
- nie należy udostępniać danych poufnych dotyczących posiadanych kart płatniczych,
- nie należy przesyłać skanów swojego dowodu osobistego,
- nie należy instalować dodatkowego oprogramowania na urządzeniach, z których następuje logowanie do bankowości internetowej,
- w przypadku otrzymania przelewu od nieznajomego nadawcy, pod żadnym pozorem nie należy przekazywać środków dalej nawet jeśli „doradca” o to prosi; w ten sposób nieświadomie możemy uczestniczyć w przestępstwie.





Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: