Mieszkańcy interweniują. Burmistrz: to jedynie tymczasowe ograniczenie mocy.
Fot. ilustracyjne
Robert FraśRobert Fraś

Mieszkańcy interweniują. Burmistrz: to jedynie tymczasowe ograniczenie mocy.

Trwa wymiana oświetlenia ulicznego w Kętach. Oprawy LED zajmują miejsce starych lamp sodowych. Mieszkańcy nie są jednak zadowoleni z efektów. Zgłaszają do urzędu, że oświetlenie jest słabe. Zastępca burmistrza tłumaczy, że obecne ustawienia to jedynie tymczasowe ograniczenie mocy.Gmina Kęty realizuje projekt wymiany 450 lamp sodowych na oprawy LED. Koszt inwestycji, wynoszący niemal 700 tysięcy złotych, w 80% pokrywa dofinansowanie z Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. Mieszkańcy w ostatnich dniach zgłaszają do urzędu, że nowe lampy świecą zdecydowanie za słabo. Wiceburmistrz Marcin Blok wyjaśnia, że nowe lampy są obecnie ustawione fabrycznie na poziomie 30% swojej mocy. - Po zakończeniu całej inwestycji i wpięciu lamp do systemu, osiągną one pełną moc - zapewnia. Posłuchaj
Są miejsca, gdzie  lampy świecą tak, jak powinny. Przykładem jest ulica Spacerowa, gdzie modernizacja została już zakończona. Prace w całej gminie mają zakończyć się w listopadzie.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: