Miał być żart, a wyszło bardzo serio
FB/Gmina Kozy
Beata SteklaBeata Stekla

Miał być żart, a wyszło bardzo serio

Chcielibyście poćwiczyć jogę w towarzystwie szczypiących trawę, ciekawskich kóz?Zaczęło się primaaprilisowego żartu. 1 kwietnia Gmina Kozy zamieściła na swoim Facebooku filmik z udziałem joginek ćwiczących w towarzystwie kóz. Filmik był zaproszeniem do udziału w rzekomych zajęciach koziej jogi. 

-  Kozia joga to nie tylko unikalna forma ćwiczeń, ale także odzwierciedlenie harmonii i bliskości z naturą. Ta nietypowa praktyka ma liczne pozytywne właściwości zdrowotne, w tym poprawę elastyczności, równowagi oraz ogólnego samopoczucia - zachwalali urzędnicy, bez mrugnięcia okiem.

Temat jednak spotkał się z takim zainteresowaniem, że zajęcia koziej jogi odbędą się naprawdę! Chętnych jest sporo.

- Mamy już nawet założoną grupę na Facebooku - Kozia Joga - która zrzesza wszystkich zainteresowanych. Zapewne nie będą to regularne zajęcia, gdyż ich organizacja zależeć będzie od aury. Raczej będę robione akcyjnie, raz na jakiś czas - powiedziała nam Agnieszka Handzlik z Urzędu Gminy w Kozach.

Nasza rozmówczyni dodaje, że kiedy już wykrystalizuje się termin pierwszych zajęć informacja o tym pojawi się na Koziej Jodze i zapewne na stronie internetowej Urzędu Gminy. Posłuchaj

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: