Kopalnia Silesia. Sytuacja jest dramatyczna. Czy będzie pomoc państwa?
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Kopalnia Silesia. Sytuacja jest dramatyczna. Czy będzie pomoc państwa?

Największy zakład w Czechowicach-Dziedzicach – kopalnia „Silesia” boryka się z wielkimi problemami. Niestety, na pomoc państwa nie może liczyć – mówił, zwracając się do posła Macieja Tomczykiewicza, na sesji Rady Miejskiej Czechowic-Dziedzic, emerytowany pracownik "Silesii", a obecnie radny Andrzej Maj.Radny Andrzej Maj podkreślał, że ewentualna likwidacja kopalni byłaby równoznaczna z utratą miejsc pracy. Ale też oznaczałaby kolejne problemy dla mieszkańców sąsiednich Goczałkowic, starających się o odszkodowania z tytułu szkód górniczych.
 
Przypomnijmy, Silesia jest w rękach prywatnych od 2010 roku, kiedy to jej zakup sfinalizowali Czesi. W 2021 roku kontrolę nad kopalnią przejęła spółka Bumech. W ubiegłym roku katowicka spółka poinformowała, że spadek sprzedaży węgla i odnotowywane straty zmusiły ją do złożenia wniosku o restrukturyzację. Kopalnia została poddana postępowaniu sanacyjnemu. Kieruje nią obecnie zarządca wyznaczony przez sąd. 
 
Silesia bez perspektyw?
 
Przyszłość jest niepewna. A górnicy narzekają, że pensje dostają z opóźnieniem.
- Bardzo dużo pracowników  od nas odchodzi. Nie widzi tutaj już stabilizacji. Na chwilę obecną jest zatrudnionych ponad 900 osób, ale wypowiedzenia składane przez pracowników dalej są i nikt tutaj nie widzi perspektyw – mówi nam szef Solidarności w "Silesii" Grzegorz Babij. Posłuchaj Sam jednak zaznacza, że światełko w  tunelu widzi i będzie walczył o przetrwanie kopalni do końca.
 
Związkowiec zwrócił się na wtorkowej sesji Rady Miejskiej Czechowic-Dziedzic do posła Macieja Tomczykiewicza z apelem o to, by "Silesia", była objęta pomocą państwa. Podkreślał, że opracowywany obecnie przez rząd projekt o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, sytuacji "Silesii" nie uwzględnia. Tymczasem kopalnie należące do skarbu państwa i przez państwo dotowane, mają lepszą sytuację na rynku.
- Nie jesteśmy w stanie konkurować z kopalniami, które mają dopłaty do węgla – mówił Grzegorz Babij. Posłuchaj
 
 
Ryzyko sprzedaży
 
- To trudny problem. To jest kopalnia prywatna. Musimy tak zaprojektować zmiany przepisów, aby nie skończyło się w ten sposób, że zyski idą do prywatnego przedsiębiorcy, a koszty działalności kopalni ponosi skarb państwa. To byłoby niemoralne - odpowiadał pytany o pomoc dla "Silesii" Maciej Tomczykiewicz. 
Poseł zaznaczał, że dopłaty do kopalń należących do Skarbu Państwa, są skorelowane z programem wygaszania tych kopalń. Tylko w takim wypadku pomoc państwa jest prawnie możliwa.
 
- O ile jest to w jakiś sposób uzasadnione społecznie w przypadku kopalń należących do Skarbu Państwa, które nie generują zysku (...)  i nie ma ryzyka, że ktoś na szybko spróbuje z tej kopalni wyciągnąć pół miliarda czy miliard i położyć spółkę w stan upadłości. (... ) A w przypadku prywatnego przedsiębiorstwa takie ryzyko jest – argumentował Maciej Tomczykiewicz. Posłuchaj
 
Poseł wyjaśniał, podkreślając, że są to hipotetyczne rozważania, że  istnieje ryzyko związane ze sprzedażą kopalni przez syndyka, w postępowaniu upadłościowym, w procedurze pre-pack. A to oznaczałoby ucieczkę od odpowiedzialności za szkody górnicze, która spadłaby na Skarb Państwa. 
 
 
Co z odszkodowaniami?
 
Goszczący na sesji Rady Miejskiej w  Czechowicach-Dziedzicach poseł Maciej Tomczykiewicz uspakajał zarówno radnych miasta, jak i mieszkańców sąsiednich Goczałkowic, że odszkodowania za poniesione szkody górnicze będą wypłacone. 
 
Nawet jeśli dojdzie do realizacji czarnego scenariusza i kopalnia upadnie, za powstałe szkody górnicze, zgodnie z ustawą, odpowiada Skarb Państwa. Jak mówił Maciej Tomczykiewicz, kiedy powstawały przepisy regulujące te zagadnienia, nikomu do głowy nie przyszło, że kopalnia może być prywatna. 
 
- Chciałbym uspokoić mieszkańców, że jeśli chodzi o szkody górnicze, to nie jest pytanie: CZY? Tylko: KIEDY? - mówi poseł. Posłuchaj
 
Poseł o trudnej sytuacji czechowickiej kopalni rozmawiał z prezesem Wyższego Urzędu Górniczego oraz z minister przemysłu Marzeną Czarnecką. Zadeklarował też pomoc w umówieniu spotkania z panią minister szefowi kopalnianej Solidarności w "Silesiii".

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: