Gmina przygotowuje się do sporu sądowego. Chodzi o działkę w centrum miasta
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Gmina przygotowuje się do sporu sądowego. Chodzi o działkę w centrum miasta

W 2024 roku nie pojawiło się żadne nowe roszczenie względem gminy z tytułu uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego – poinformował radnych Czechowic-Dziedzic burmistrz Marian Błachut. Sprawa, której potencjalne konsekwencje mogą być dla budżetu gminy dotkliwe, jednak jest.Tyle, że została zainicjowana wcześniej, bo w roku 2023. Dotyczy, jak już informowaliśmy, nieruchomości w centrum miasta, przy ul. Moniuszki.
 
- Naszym staraniem było, żeby zmienić przeznaczenie dla tego terenu. Właściciele chcieli zbyć ten teren pod budowę wielkopowierzchniowego sklepu dyskontowego. Podjęliśmy działania, by wyłączyć ten teren z takiej możliwości zabudowy i zmieniliśmy na części, nie na całej działce, przeznaczenie pod zieleń i rekreację – mówił na styczniowej sesji Rady Miejskiej burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut. Posłuchaj
 
Jak przypominał samorządowiec, w wyniku takich działań samorządu, roszczenia zgłosili właściciele, dla których zmiana w planie zagospodarowania przestrzennego oznaczała obniżenie wartości nieruchomości. Takiej konsekwencji przeprowadzonego przekwalifikowania, gmina nie zaprzecza. Różnice pomiędzy stronami dotyczą szacunków strat. Rozbieżności są znaczne!
 
Przypomnijmy, samorząd proponuje byłym właścicielom terenu przy ul. Moniuszki kwotę 735 tys zł. A wartość wysuniętego względem gminy roszczenia to 1 mln 600 tys. zł! 
 
Oczekiwania i żądania właścicieli nieruchomości, w naszej ocenie, przekraczają racjonalne uzasadnienie. Przygotowujemy się do sporu sądowego – mówił burmistrz Marian Błachut. 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: