Festiwal, festiwal - i po festiwalu
Fot. Beata Stekla
Beata SteklaBeata Stekla

Festiwal, festiwal - i po festiwalu

- 30. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Lalkarskiej uważam za zamknięty - ogłosił Jacek Popławski, dyrektor Teatru Lalek Banialuka w Bielsku-Białej.Ceremonia zamknięcia odbyła się wczoraj w Banialuce. Poprzedził ją spektakl "Koziołek Matołek w Afryce" w wykonaniu bielskiego teatru. Po niej, na pl. Wojska Polskiego, pokazano przedstawienie plenerowe "Upside Down" zamykające festiwal. Zaprezentował je Teatr Titanick z Niemiec. 

Tym razem festiwal nie miał formuły konkursu, ale tradycyjnie wręczono nagrody środowisk twórczych.

Nagrodę Aktorską im. Jerzego Zitzmana przyznawaną przez sekcję teatrów lakowych Związku Artystów Scen Polskich trafiła do hiszpańskiego teatru Zero en Conducta, który pokazał spektakl " La Phazz". 

Ten sam teatr otrzymał nagrodę Polskiego Ośrodka Lalkarskiego "Polunima".

- Nagroda trafia do tego zespołu, gdyż maestria animacji jest w tym spektaklu wyniesiona na takie wyżyny, że chcemy, aby był to punkt odniesienia dla maestrii sztuki lalkarskiej. Chcę też powiedzieć, że ogromnie doceniamy pracę wszystkich artystów, którzy wystąpili w Bielsku-Białej. I szczerze powiedziawszy chciałabym mieć szansę nagrodzić wszystkich, bo za każdym spektaklem stoi ogromna pasja i miłość do teatru lalek - mówiła Bernarda Bielenia, członkini zarządu Polunimy przekazując nagrodę. Posłuchaj

W tegorocznej edycji festiwalu pokazano spektakle plenerowe, grane na tradycyjnej scenie oraz jeden w rozszerzonej rzeczywistości VR. Były też przedstawienia studenckie. Poza tym mogliście uczestniczyć w festiwalowej paradzie, prelekcjach w ramach Uniwersytetu Lalek, warsztatach i promocji festiwalowego wydawnictwa.

Kolejny festiwal za 2 lata.  

Na zdjęciu spektakl plenerowy na pl. Wojska Polskiego "Cyrk Tarabumba" w wykonaniu teatru Klinika Lalek.


Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: