Cztery promile i krok od katastrofy na drodze
Fot. KPP w Cieszynie
Robert FraśRobert Fraś

Cztery promile i krok od katastrofy na drodze

Aspirant Tomasz Jędrzejek z Komisariatu Policji w Skoczowie udowodnił, że policjantem jest się zawsze. W sobotę, podczas podróży z rodziną zauważył kierowcę renaulta, który prowadził samochód w sposób zagrażający bezpieczeństwu. Jak się później okazało, mężczyzna miał blisko cztery promile alkoholu we krwi.
Policjant, mimo że miał dzień wolny, natychmiast poinformował funkcjonariuszy ze Strumienia i postanowił zatrzymać kierowcę. Wykorzystał moment, gdy samochód stanął przed rondem w Pruchnej. Aspirant odebrał pijanej osobie kluczyki i udzielił jej pierwszej pomocy, ponieważ stan zdrowia mężczyzny wskazywał na dodatkowe komplikacje.
44-latek został przewieziony do szpitala z podejrzeniem wylewu. Policjanci zabezpieczyli jego krew do badań, by ustalić dokładne stężenie alkoholu oraz sprawdzić, czy nie był pod wpływem innych substancji.
Inny policjant wykazał się w czasie wolnym w niedzielę, 5 stycznia. Starszy sierżant Paweł Bartoszek z cieszyńskiej drogówki, będąc na wycieczce we Wrocławiu, pomógł 90-letniemu mężczyźnie, który zgubił się w centrum miasta. Senior, cierpiący na silny ból głowy, nie pamiętał gdzie mieszka. Policjant zaangażował przechodniów, by wezwać pomoc, a sam zadbał o mężczyznę, organizując koc termiczny i ciepłą herbatę w pobliskiej kawiarni. Senior trafił pod opiekę rodziny.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: