Było kolorowo. Marsz przeszedł ulicami miasta
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

Było kolorowo. Marsz przeszedł ulicami miasta

III Bielski Marsz Równości przeszedł ulicami Bielska-Białej. Było głośno, radośnie i kolorowo. Maszerowali również politycy, sędziowie i aktorzy. - Znowu pójdziemy ulicami Bielska-Białej, już trzeci raz, w marszu upominając się o prawa wszystkich ludzi. Bez względu na orientację seksualną, na kolor skóry, na wyznanie. Wszyscy mają prawo do równości. Wszyscy mają prawo do miłości. Wszyscy mają prawo kochać i nikt nie może nam mówić kogo mamy kochać – mówiła na placu Bolesława Chrobrego wicemarszałkini Senatu Gabriela Stanecka-Morawska, która wydarzenie w Bielsku-Białej objęła swoim patronatem. Posłuchaj
Polityczka wyraziła też nadzieję, że już po raz ostatni uczestnicy marszu idą prosić o równe prawa, że w przyszłym roku pójdą z radością, że „coś w Polsce nareszcie zacznie się zmieniać”.
 
A jakich zmian oczekuje środowisko LGBTQ+?  - Że wreszcie osoby nieheteronormatywne będą mogły zawierać małżeństwa, że wreszcie rodziny tęczowe zostaną w tym kraju zauważone, że mowa nienawiści będzie ścigana, że hejt na punkcie tożsamości płciowej będzie ścigany. Wreszcie, że pewne rozwiązania prawne, o które upominacie się od 20 lat, zostaną wprowadzone, my parlamentarzyści jesteśmy do tego zobowiązani i my wam to obiecujemy -  oznajmiła Gabriela Stanecka-Morawska.
 
Nawiązując do tych słów, Rafał Cebula ze stowarzyszenia sędziów Iustitia przypomniał, że w styczniu tego roku Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał orzeczenie, w którym nałożył, między innymi na wszystkie państwa Unii Europejskiej, obowiązek uznania związków jednopłciowych i ich ochrony. Oznacza to, że Polska będzie musiała wprowadzić odpowiednie przepisy takie związki legalizujące.
 
W III Bielskim Marszu Równości wzięli udział również znani i lubiani aktorzy Teatru Polskiego Bielska-Białej Anita Jancia oraz Piotr Gajos. Ten drugi przyznał, że „poparcie dla tęczy” ma dla niego wymiar osobisty. - Ponieważ moja córka Zuzanna jest ze środowiska LGBTQ+ bardzo bym chciał i bardzo bym sobie życzył, żeby moje dziecko żyło w tolerancyjnym kraju, żeby nie musiała z uczuciami do swojej dziewczyny chować się poza domem. Żeby nie groziło jej za to wyśmianie, oplucie czy nie daj Boże pobicie – mówił Piotr Gajos. Posłuchaj
 
A takie sytuacje, niestety, cały czas się zdarzają. - Czuję, że nie będę w tym kraju szczęśliwa jak dorosnę… bo ja chciałabym być sobą. Nie czułabym się bezpiecznie, bałabym się, że ktoś by mnie pobił. Już padały wyzwiska w moją stronę – mówiła nam jedna z uczestniczek Bielskiego Marszu Równości. Posłuchaj
 
Dodajmy, że w trakcie przemówień otwierających III Bielski Marsz Równości zachęcano do uczestnictwa w jesiennych wyborach parlamentarnych. Zdaniem uczestników marszu, najbliższe wybory zdecydują o tym, czy Polska będzie "europejskim, tolerancyjny krajem".
 
Na Placu Chrobrego pojawiło się również kilka osób z banerami pod hasłem STOP DEWIACJI. Reprezentowali Fundację Życie i Rodzina Podbeskidzia. Do żadnych incydentów, dzięki między innymi pracy policyjnego zespołu antykonfliktowego, nie doszło. 
 
 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2

Nagranie 3



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: