Był sen o własnym "M". Zamienił się w koszmar czekania na mieszkanie

Miało być wymarzone mieszkanie za dobrą cenę. Są wycieczki do banku trwające już miesiącami i aneksowanie umów kredytowych. Gdzie mogą, szukają pomocy klienci DVL, spółki - a w zasadzie spółek - które budują osiedle mieszkaniowe na Sarnim Stoku. Opóźnienia są w budowie budynków B6 i B7. Przy czym inwestorzy z "szóstki" są w znacznie gorszej sytuacji.Są rozgoryczeni i rozżaleni. Ciągle nie mogą wprowadzić się do mieszkania, na zakup którego zaciągnęli kredyt. Część musi płacić za wynajem, bo mieszkać gdzieś trzeba. Finansowo ciężko im to już udźwignąć. Kontaktowali się z nami inwestorzy lokali z osiedla deweloperskiego na Sarnim Stoku. Mowa o budynkach - przede wszystkim - B6 a także B7. Na tapet bierzemy nabywców mieszkań z "szóstki", bo ten budynek miał być oddany do użytku pod koniec 2020 roku, przeniesienie własności miało nastąpić wiosną kolejnego roku. Inwestorzy boją się, że banki zaczną występować o zwrot kredytu. Posłuchaj.

- Nie reagowaliśmy tak od razu, bo nikt nie reaguje, że się komuś miesiąc, czy dwa miesiące coś przesunęło. Nikt nie jest w gorącej wodzie kąpany, też patrzymy realnie. Ale jeżeli po roku czasu budynek niszczeje, mamy to udokumentowane zdjęciami [...], prace stoją w miejscu, totalnie nic się nie dzieje. Po roku czasu, pod koniec 2021 roku, grupa inwestorów zaczęła szukać kontaktu ze sobą [...] - opowiadał nam jeden z nabywców mieszkania w bloku B6.

Ewentualne kary umowne do zapłaty przez dewelopera są śmiesznie niskie - 2 zł dziennie za mieszkanie o wartości ok. 200 tys. Klienci pytają także o rachunek powierniczy. W ich opinii po wypłacie 90% środków z tego rachunku, prace zostały - praktycznie - wstrzymane. Posłuchaj.

W argumentach, jako przyczyny opóźnień, deweloper wskazuje na: wysadzenie pierwszego bloku, pandemię i wojnę w Ukrainie. Przedstawiciele DVL twierdzą, że prace wcale nie zostały przerwane, bo inwestycja deweloperska to nie tylko budowa bloku (poniżej publikujemy odpowiedzi na pytania).

Klienci na te argumenty odpowiadają, że są mało przekonujące, ponieważ większość prac wykonano właśnie w czasie pandemii.

Poniżej publikujemy pytania wysłane do dewelopera, razem z odpowiedziami, które DVL przysłało po kilku dniach.

1. Na jakim etapie jest budowa budynków B6 i B7?

Na budynku B-6 wykonywana jest elewacja i kończony jest dach. W najbliższym czasie planowane jest wznowienie wykonywania tynków wewnętrznych.
W budynku B-7 zostały zamówione okna, a prace na dachu rozpoczną się po zakończeniu dachu B6.

2. Dlaczego po wybraniu 90% środków z rachunku powierniczego prace zostały zawieszone?

Przedsięwzięcie deweloperskie składa się nie tylko z wykonania samego budynku, ale także z infrastruktury towarzyszącej; mediów, działki, projektów i dróg dojazdowych.
Zaawansowanie przedsięwzięcia B-6 wynosi 90%, a B7 – 70%.
Prace nie zostały przerwane. W ostatnim czasie wykonano przyłącza mediów do obu budynków, a także zagospodarowanie terenu przy budynku B6.

3. Na kiedy wyznaczono ostateczny termin przeniesienia własności? Dlaczego nie został dochowany umowny?

Zakończenie budowy B6 przewidziano do końca kwietnia, a B7 do końca czerwca. Po odbiorach niezwłocznie rozpoczniemy przekazywanie własności Klientom.

Niedochowanie terminu związane jest z wieloma czynnikami jak: wysadzenie pierwszego budynku, pandemia i wojna. W kwestii opóźnień nie jesteśmy wyjątkiem i pomimo trudności, jakie nas spotkały, priorytetem jest dla nas utrzymanie cen dla Klientów, oscylujących na poziomie ok. 5.000 zł /m2, co ma przełożenie na negocjacje z dostawcami i podwykonawcami, i wiąże się z czasem.

4. Dlaczego w argumentacji przed inwestorami jako przyczynę opóźnień wskazuje się na problemy z dostępnością ekip; problemy z dostępnością materiałów; pandemię; wojnę w Ukrainie, a właściciele firmy - w ramach innej spółki - angażują się w budowę nowej inwestycji deweloperskiej?

Pomimo ww. trudności właściciele spółki są mocno zaangażowani w realizację całej inwestycji Green Park, składającej się z 7 budników. Oddaliśmy do użytkowania 208 mieszkań, spłaciliśmy także kredyt na całą inwestycję. Pozostałe 54 mieszkania znajdujące się w budynku B6 i B7, pomimo opóźnień, także zostaną oddane przyszłym mieszkańcom.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1