Mieszkańcy alarmują: Zużyliśmy prawie 10 metrów sześciennych wody. To nierealne!
Fot. wodociagi-wilkowice.pl
Robert FraśRobert Fraś

Mieszkańcy alarmują: Zużyliśmy prawie 10 metrów sześciennych wody. To nierealne!

W Wilkowicach mieszkańcy zwrócili uwagę na nagłe i znaczące wzrosty zużycia wody na ostatnich fakturach. W wielu przypadkach obecne odczyty różnią się od wcześniejszych nawet o kilkanaście metrów sześciennych, mimo że zużycie w sezonie zimowym powinno być niższe niż latem. Głos w sprawie zabrała Spółka Wodociągowa z Wilkowic.
Wyższe rachunki i odczyty
 
Pod postem w mediach społecznościowych (na grupie publicznej Mieszkańcy Gminy Wilkowice) pojawiło się dziesiątki komentarzy. Mieszkańcy porównują rachunki i zwracają uwagę, że wzrosty są niepokojące.
– Od 15 kwietnia do 25 kwietnia zużyliśmy prawie 10 metrów sześciennych wody. To nierealne przy naszym normalnym użytkowaniu – alarmował jeden z mieszkańców. Inni wskazywali, że ich faktury wzrosły o 15, a nawet 20 metrów sześciennych w stosunku do wcześniejszych okresów.
 
Problemem są liczniki?
 
Pojawiły się również głosy dotyczące zdalnych odczytów liczników. – Od miesięcy nikt u nas nie sprawdzał wodomierza ręcznie. Mamy zamontowany nadajnik do odczytu radiowego – zauważyła internautka.
Niektórzy mieszkańcy zasugerowali, że problemy mogą wynikać z błędów urządzeń lub ich odczytu. Inni przypominali własne doświadczenia, kiedy po wymianie wodomierza zużycie spadło nawet o 40 procent.
 
Reakcja spółki
 
W związku z licznymi uwagami mieszkańców dotyczącymi podwyższonych rachunków za wodę, Spółka Wodociągowa w Wilkowicach postanowiła odnieść się do zaistniałej sytuacji.
Jak wyjaśniają przedstawiciele spółki, wzrost zużycia wykazywany na fakturach może mieć kilka przyczyn. Jedną z nich jest różnica pomiędzy wcześniejszymi rozliczeniami a aktualnym stanem licznika. W przypadku, gdy poprzednia faktura została wystawiona na podstawie prognozy lub średniego zużycia, a obecna uwzględnia faktyczny odczyt, może pojawić się różnica w naliczonych metrach sześciennych. Jeśli na wcześniejszym rachunku w polu „Średnia” wpisano taką samą wartość jak w polu „Zużycie”, oznacza to, że dane były szacowane.
Spółka przyznaje, że "radioodczyt w wodomierzach marki Fila jest zawodny i nie wszystkie wodomierze za każdym razem da się odczytać". Problemy z odczytem mogą wynikać z zakłóceń sygnału radiowego, jednak – jak zapewnia spółka – nie oznacza to błędnych wskazań samego urządzenia pomiarowego. W takich przypadkach wodomierz działa poprawnie, a zużycie jest rejestrowane prawidłowo, choć dane mogą nie dotrzeć do systemu w czasie rzeczywistym.
 
Możliwość korekty
 
Jeśli aktualna faktura również została wystawiona na podstawie średniego zużycia, mieszkańcy powinni porównać wartość wskazaną w polu „Średnia” z rzeczywistym stanem licznika. W sytuacji rozbieżności spółka deklaruje możliwość wystawienia korekty faktury.
Spółka zachęca mieszkańców, aby w razie wątpliwości kontaktowali się bezpośrednio z biurem obsługi klienta. W przypadkach podejrzenia nieprawidłowości możliwe jest zgłoszenie potrzeby dodatkowej weryfikacji stanu licznika, a w uzasadnionych sytuacjach – również jego wymiany lub przekazania do ekspertyzy.

Pełna treść ogłoszenia dostępna jest tutaj.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: